Moje inicjatywa polegająca na oszczędzaniu na wakacje ma się ostatnio słabo. Ciągle pojawia się coś co muszę mieć natychmiast, już i zaraz. Tym niemniej w dniu dzisiejszym uważam się za usprawiedliwioną. Każdy z powyższych zakupów kosztował mnie bowiem 50% ceny początkowej. Dlaczego? Otóż rozbiórka Supersamu w Katowicach przy ulicy Piotra Skargi zbliża się wielkimi krokami, więc Sephora zmuszona była zamknąć swoje podwoje organizując przy tym wielką wyprzedaż: wszystkie produkty w cenie o połowę niższej.
Zasadniczo poszłam po perfumy, ale że półki były już przebrane zdecydowałam się na trzy inne rzeczy. Krem widoczny na powyższym zdjęciu kupiłam dla Mamy, a za wszystko zapłaciłam 209 zł. Miałam w koszyku jeszcze śliczny lakier OPI, ale nie miał kodu, więc musiałam go odłożyć.
Poniżej zbliżenia na wszystko:
Na tę paletkę zdecydowałam się, ponieważ mam słabość do Burtonowskich klimatów, a ostatecznie wyniosła mnie jedynie 14,50 zł. Jak widzicie w środku umieszczona została malutka figurka.
Na błyszczyk od Lancome miałam ochotę od baardzo dawna. Praktycznie cała szafa z kosmetykami tej firmy była już pusta, na ten produkt trafiłam w sumie przypadkiem. Zapakowany był w dość mocno wymięte pudełeczko i trochę się bałam, czy nie okaże się zmacany, ale - ku mojej wielkiej radości - opakowanie jest czyściutkie i nie wygląda jakby ktoś przede mną go używał. Zapłaciłam za nie ostatecznie 39,50 zł.
Oprócz tego wzięłam jeszcze pędzel do podkładu z firmy Sephora. Aplikator do podkładu zawsze się przyda, a ten wydaje się być dosyć solidny. Po przecenie kosztował 49,50 zł.
A jak Wam idzie walka z kosmetycznym uzależnieniem?
Nie ma co, miałaś szczęście. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
cienie słabiutkie...ale opakowanie to wynagradza :D
OdpowiedzUsuńNaprawdę słabe... po kilku godzinach słocze zupełnie zniknęły.
UsuńAle opakowanie jest super! :D
szkoda, że u moim mieście nie ma sephory ..
OdpowiedzUsuńjuice tubes sa swietne :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się, jestem zachwycona!
UsuńLOL, też bym wzięła te cienie mimo że nie moja kolorystyka :)
OdpowiedzUsuńJa już kiedyś się nad nimi zastanawiałam, ale wtedy kosztowały 39 i uznałam, że to zbyt dużo.
UsuńAle super wyprzedaże, pędzel wygląda fajnie;-)
OdpowiedzUsuńale okazja :)
OdpowiedzUsuńoj taka rozbiórka Sephory to by mi się przydała, zawsze mniejsze wyrzuty sumienia:D
OdpowiedzUsuńHaha, ja właśnie sobie odbijam całe wakacje wzdychania do różnych produktów. :D
Usuńmmm śliczności upolowałaś :D
OdpowiedzUsuńFajne zakupy. Za połowę ceny to można sobie pozwalać. :)
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawe zakupy:)
OdpowiedzUsuńSzczęściara :) Strasznie mnie kuszą te Juicy Tubes ale chyba na razie ograniczę się do podobnych z B&BW.
OdpowiedzUsuńPo pierwszych testach uważam, że naprawdę warto. Błyszczyk jest gęsty i dobrze się trzyma, a jednocześnie nie jest specjalnie klejący.
UsuńB&BW to ta firma, o której pisałaś ostatnio? Nie znam jej, muszę się zainteresować, czy otwarli sklep w Katowicach, a jeżeli nie to dopisać do listy miejsc do odwiedzenia kiedy następnym razem będę w Warszawie. :)
no takie wyprzedaże to ja lubię :]
OdpowiedzUsuńKażdy lubi!
UsuńŚliczne cienie i pędzel wygląda dobrze.
OdpowiedzUsuńNAJBARDZIEJ ZAZDROSZCZE PEDZLA
OdpowiedzUsuńczachy ;*
OdpowiedzUsuńPowiedz mi Kochana czy tamtejsza Sephora jest jeszcze w ogole czynna, czy juz zamknieta? Bo jutro planuje sie tam wybrac i oblowic :D
OdpowiedzUsuńTa promocja miała trwać do 23, czy 24 października, ale nie wiem, czy jutro jeszcze coś upolujesz. Ja byłam dziś około 10 rano i już zostały tylko produkty Sephorowe, trochę wszystkiego w takim koszu z przecenionymi rzeczami i trochę produktów do pielęgnacji. Z perfum jedynie kilka olbrzymich flakonów i trochę męskich.
UsuńWyprzedaż w Sephorze w Katowicach a ja nie wiedziałam?:( Nie fajnie. Ale upolowałaś fajne rzeczy ^^
OdpowiedzUsuńRozbiórka supersamu? coo??
OdpowiedzUsuńHaha, faktem jest, że oni się zbierają do rozbiórki i zbierają i końca nie widać. :) Ale np Carrefour zamknęli już chyba z rok temu. :)
Usuńnajbardziej spodobał mi się pędzelek, szkoda że taki drogi nawet po przecenie...
OdpowiedzUsuńFakt, tych pędzelków zostało bardzo dużo, 100 zł na pewno bym za niego nie dała.
Usuńfarciara :D uwielbiam Burtona :)
OdpowiedzUsuńJe też!
UsuńPędzel fajnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńPrzechodziłam w poniedziałek obok Supersamu i nie weszłam do Sephory, bo nie zdążyłabym na autobus. A pędzel jakiś chętnie bym przygarnęła...
OdpowiedzUsuńNa pędzel może się jeszcze załapiesz, bo - jak pisałam powyżej - nie cieszyły się dużą popularnością.
Usuńo nieee... i znowu trzeba wydać kasę ;((( nie wytrzymam z Wami, dziewcyzny.
OdpowiedzUsuńHaha, jeżeli jeszcze nie poczyniłaś zakupów to już raczej nie będziesz musiała. :D
UsuńOsz ty farciaro! Zazdroszczę udanych zakupów :)
OdpowiedzUsuńŚwietne zakupy! :) Rozbiórka Supersamu? Oo a dlaczego? Dawno mnie tam nie było i nic nie wiem .
OdpowiedzUsuńNo mają to wyburzać i chyba będą tam robić porządny przystanek autobusowy, ale nie jestem tego na 100% pewna, bo słyszałam o tym już daawno i nie wiem, czy czegoś nie pomyliłam. :)
UsuńMhm ;) Niech rozbierają, ale jak już otworzą nową galerię ;))
UsuńSzkoda, że w warszawie nie zamykają jakiejś sephory ;)
OdpowiedzUsuńBłyszczyk i pędzel bardzo mi się podobają :) :)
OdpowiedzUsuń