Dziś chciałam opowiedzieć Wam o perfumach, których używam od czasów liceum i uwielbiam nadal. Mowa oczywiście o Versace Woman.
Na początek zobaczmy co w nich siedzi. :) Mamy tutaj następujące nuty:
Nuta głowy: jaśmin, bergamotka, róża
Nuta serca: śliwka, malina, cedr, lotos
Nuta bazy: ambra, piżmo
Flakon tych perfum prezentuje się bardzo bogato. Jest wysadzany ozdobnymi kamieniami, a zatyczka przypomina kryształ. Kształtem przypomina mi kobietę ze wspaniałymi krągłościami. :) Jedyne co zmieniłabym w opakowaniu to drobna zmiana proporcji - kryształowa "głowa" wydaje mi się zbyt mała w stosunku do długiej buteleczki.
Zapach jest - jak łatwo się domyślić patrząc na nuty - dosyć słodki, ale zdecydowanie nie cukierkowy. Nie jest to słodycz w rodzaju Prady Candy, która mnie osobiście przyprawia o lekki ból głowy. Bezpośrednio po użyciu najbardziej wyczuwalny jest jaśmin, ale jego odurzająca słodycz przełamana jest charakterystycznym zapachem bergamotki. Te dwie wonie dominują zapach do tego stopnia, że mój nos nie jest w stanie wyłapać czystej róży.
Po jakimś czasie do głosu dochodzą nuty serca i tutaj dla mnie najbardziej wyczuwalny jest cedr. Śliwka z maliną łączą się w energetyzujący duet stanowiąc dla niego interesujące tło. Lotos, podobnie jak róża w nucie głowy, jest dla mnie nie do odróżnienia, czuję go bardziej jako coś, co burzy czystość tamtych woni (w pozytywnym sensie), niż jako oddzielny zapach.
Perfumy są niestety średnio trwałe i woń nut serca już po około 6 godzinach zmienia się w subtelny aromat bazy. Piżmo z ambrą łączą się w ledwie wyczuwalny, delikatny kwiatowo-dziewczęcy i bardzo słodki zapach.
Generalnie uważam te perfumy za idealne na dzień. Poprawiają mi humor, pomagają się obudzić, dają natchnienie do działania. Są bardziej dziewczęce, niż kobiece, lekkie, miłe i przyjemne. Na pewno zdecyduję się na kolejny flakon, bo są niezobowiązujące i pasują niemal na każdą "dzienną" okazję.
nie miałam okazji nigdy powąchać:D
OdpowiedzUsuńMoja mama jest ich wierną fanką - ja może nieco mniej, ale faktycznie design ma bardzo "kobiecy" i drogocenny ;)
OdpowiedzUsuńjestem zakochana w tym flakonie, wygląda tak luksusowo. :P
UsuńMiałam :) jestem fanką perfum Versace :D
OdpowiedzUsuńChyba moja koleżanka ich używa :)
OdpowiedzUsuńNawet jej nidy nie powąchałam..
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji powąchać tego : ) Ale mam zielony i jest cudny ^^ : )
OdpowiedzUsuńJa z kolei nie miałam przyjemności z innymi ;)
Usuńciekawi mnie zapach tych perfum :)
OdpowiedzUsuńpolecam powąchać w drogerii, bo jest naprawdę piękny. :)
UsuńVersace ma bardzo ladne perfumy :)
OdpowiedzUsuń