Nuty głowy: mandarynka, liście bluszczu, kwiaty champaka.
Nuty serca: jaśmin, damasceńska śliwa, fiołek, storczyki, róże.
Nuta głębi: drewno amarantusa, jeżyny, piżmo
Kiedy po raz pierwszy spotkałam się z J'adore, nie sądziłam, że polubię ten zapach. Kojarzył mi się z wyfiokowaną ciotką (nie żebym sama taką miała, to raczej ogólne stwierdzenie) był zbyt słodki, zbyt kwiatowy. Generalnie nie dla mnie - nawet z braku czegoś lepszego nie używałam go, ponieważ najzwyczajniej w świecie mi się nie podobał.
Później kilkakrotnie poczułam go na kimś innym, a jego przytłaczająca intensywność podziałała na mnie jakoś inaczej. Nie kojarzył mi się z zadbaną staruszką, ale ze zdeterminowaną kobietą, która nie nosi czegoś go na zasadzie "żeby było", lecz wybiera go świadomie. Dlatego trochę mnie dziwią opinie, jakie znalazłam na jego temat w Internecie. Sporo osób sądzi, że jest bardzo nie inwazyjny i, że można nosić go wówczas, kiedy nie ma się pomysłu na nic innego.
Używam J'adore z ogromną przyjemnością. Uwielbiam wygląd jego flakonu, prostotę buteleczki przełamaną nawiązującym do stylu Diora bogactwem i oryginalnością zatyczki.
Wbrew opiniom, które znalazłam w Internecie, ja muszę mieć nastrój, by użyć tych perfum. Na pewno nie czułabym się w nich dobrze na codzień, idąc na przykład na uczelnię.
Ciekawa jestem Waszych opinii: czy, podobnie jak ja, sądzicie, że jest to dojrzały, interesujący wybór dla kobiety, która wie czego chce, czy raczej naiwna, prosta kompozycja, którą można nosić na każdą okazję?
mam - uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńUwazam, ze jest to zapach idealny dla kobiety swiadomej siebie i swojego piekna. Ja go uwielbiam i zawsze chetnie po niego siegam (aktualnie zdradzam na rzecz Acqua Di Gioia - Armaniego).
OdpowiedzUsuńJa też miewam od jakiegoś czasu odchylenia w stronę Armaniego. :)
Usuńflakonik jest przepiekny!
OdpowiedzUsuńZgadzam się!
UsuńMam,uwielbiam,chcę nastepną,jak ta się skończy:)
OdpowiedzUsuńMiałam go niestety mi się skończył ale pachnie tak wspaniale że na pewno do niego wrócę!
OdpowiedzUsuńmój ulubiony zapach, również go posiadam, a raczej niestety już się kończy...:(
OdpowiedzUsuńMój może nie ulubiony, ale też na pewno do niego wrócę kiedy się skończy. ;)
UsuńMam odpowiednik tego zapachu z FM i niestety nie odpowiada mi, jest własnie powazny i mojej mamie bardziej przypadł do gustu.
OdpowiedzUsuńNie będę bronić Jadore ani namawiać do używania, ale wyrabianie sobie opinii o perfumach na podstawie odpowiednika, czyli sensu stricto podróby jest równie miarodajne, jak wyrabianie sobie opinii o odzieży Chanel na podstawie kupowanych na bazarze Szaneli za 20 zł.
UsuńZgadzam się w 100%. Czytałam ostatnio coś na temat tego FM i z tego co pamiętam oni delikatnie modyfikują zapachy?
UsuńHeh co za zbieg okoliczności właśnie miałam okazje testować te perfumy w sklepie :). Zapach wydaje mi się na prawdę ładny i pasujący na każdą okazje.
OdpowiedzUsuńDla mnie właśnie nie pasuje na każdą, muszę mieć na niego nastrój.
Usuńuwielbiam ten zapach... należy do jednego z moich ulubionych, niestety moja prawie nowa flaszka spadła z szybki na której stała i rozbiła się...
OdpowiedzUsuńWspółczuję. Też mi się kiedyś zdarzyło. :(
UsuńBardzo specyficzny zapach, który moim zdaniem nie nadaje się na każdą okazję, jest raczej wieczorowy.
OdpowiedzUsuńNa dzień wydaje mi się troszkę za ciężki.
Moja przyjaciółka namiętnie go używała. Zawsze!
Stąd kojarzy mi się tylko i wyłącznie z nią. :p
Zgadzam się, że nie pasuje na każdą okazję, ale dla mnie nie jest również typowo wieczorowy.
Usuńuwielbiam ten zapach- zapach mojej młodości:D (studia)
OdpowiedzUsuńŁadne, ale niestety zbyt drogie ;(
OdpowiedzUsuńAle raz kupione posłuży lata! Ja dopiero niedawno zużyłam jedne z perfum, które dostałam na osiemnastkę, czyli 5 lat temu. :)
UsuńNiestety nie miałam okazji, aby go przetestować :<
OdpowiedzUsuńjeden z piekniejszych zapachow jakie dane bylo mi wachac:)
OdpowiedzUsuńja juz od dawna mam wielka ochote na te perfumy :):)
OdpowiedzUsuńBardzo lubie ten zapach:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Posiadam, uwielbiam, używam z przerwami od ok 5 lat. Uważam, że pasuje i na co dzień i od święta. Mój nr1 :) A na wieczór Belle de nuit firmy Fragonard.
OdpowiedzUsuńNie mam ale zakochałam się w tym zapachu :)
OdpowiedzUsuńU mnie także opinia o J'adore L'Absolu :)
OdpowiedzUsuńPrzecudowna perfuma... Kwintesencja kobiecości!