Kiedy pogoda dopisuje tak bardzo jak ostatnio, dbanie o cerę staje się dużo trudniejsze. Dobrze jest mieć coś, co pomoże nam odświeżyć ją w ciągu dnia. Ja znalazłam ostatnio produkt, który jest dla mnie idealny:
Woda termalna La Roche-Posay, oprócz orzeźwiającego działania, posiada oczywiście całe mnóstwo innych zalet. Wg producenta ma łagodzić wszelkie podrażnienia, zmniejszyć przekrwienie, usuwać świąd, uelstycznić skórę. Prezentowany dziś produkt zdecydowanie wywiązuje się z tych obietnic. Woda termalna idealnie nadaje się na gojenie wszelkich ranek powstałych wskutek mechanicznego oczyszczania twarzy (m.in. dlatego od wczoraj się z nią nie rozstaje ;)). Skóra zmęczona (słońcem i nie tylko) z ulgą przyjmuje każdą aplikację. Opakowanie jest malutkie, zmieści się do większości torebek (może poza malutkimi kopertówkami). Produkt aplikujemy przy pomocy spray'u, co nie jest odkrywcze, ale bardzo wygodne, więc po co kombinować, skoro działa. ;)
Więcej o jej pozytywnym działaniu możecie przeczytać na wizażu. Informacje, które tam znajdziecie można przeczytać na opakowaniu produktu, ale nie byłam w stanie zrobić dobrego zdjęcia.
Nie jestem w stanie myśleć w tym upale, więc na tym skończę notkę. ;)
Podsumowując: woda termalna to ostatnio numer jeden mojej pielęgnacji. Ta z La Roche-Posay wyjątkowo przypadła mi do gustu i na pewno długo się z nią nie rozstanę.
mam ją i bardzo lubię świetnie się sprawdza :O)
OdpowiedzUsuńbardzo ja lubie ;)
OdpowiedzUsuńpowiem szczerze że miałam ją kupić już któryś raz z rzędu i zrezygnowałam(co ze mnie za nieumyślne stworzonko), pomyślałam: a na co mi to (?), a teraz żałuję i chyba jutro po nią pobiegnę ile sił w nogach :P
OdpowiedzUsuńNie znalazłam jeszcze negatywnej opinii o tej wodzie, musi być świetna :)
OdpowiedzUsuńWoda termalna w taką pogodę to podstawa.
OdpowiedzUsuńszkoda ze w anglii nie ma takich upalow :)
OdpowiedzUsuńmiałam ale uważam że nic specjalnego
OdpowiedzUsuńpróbowałaś może używać jej na makijaż?
OdpowiedzUsuńBardzo jestem zaskoczona jej działaniem ( z twojego opisu) ;) myślałam ze takie wody nic nie robią oprócz odświeżania twarzy, dlatego do tej pory jeszcze nie miałam żadnej:(
OdpowiedzUsuń