Dziś chciałam odpowiedzieć na kolejny TAG, do którego zostałam wywołana. ;)
Otagowały mnie:
A oto zasady:
1. napisz kto Cię otagował i zamieść zasady
2. zamieść baner TAG'u i wymień 5 rzeczy z działu kosmetyki (akcesoria, pielęgnacja, przechowywanie, kosmetyki kolorowe, higiena), które Twoim zdaniem są Ci całkowicie zbędne bo:
- mają tańsze odpowiedniki,
- są przereklamowane,
- amatorkom są niepotrzebne,
- bo to sposób na niepotrzebne wydatki.
Krótko wyjaśnij swój wybór i zaproś do zabawy 5 lub więcej innych blogerek.
A oto moje "niechciane" kosmetyki:
1. Wszelkiego rodzaju samoopalacze. Jestem bardzo blada z natury i uznałam, że w tej kwestii owej natury poprawiać nie chcę. ;)
2. Droga kolorówka. Mam cienie Diora i Lancome, kredkę Chanel, tusz YSL i jeszcze parę innych rzeczy. Szczerze? Nie powalają mnie. Cienie posiadają średnią pigmentacje, kredka - bardzo nietrwała (jak to kredka), tusz co prawda niezły, ale na pewno nie lepszy od Colossala za 30 zł... Wyjątkiem są produkty do ust tych firm, oraz kolorówka firmy MAC, która wybija się na tle innych.
3. Drogie lakiery do paznokci. Po prostu - lakiery należą do najrzadziej kupowanych przeze mnie kosmetyków i najzwyczajniej w świecie - szkoda mi na nie pieniędzy.
4. Płyny do pielęgnacji pędzli. Wolę wyczyścić swoje akcesoria "na mokro" - osobiście nawet po użyciu takiego płynu czułabym potrzebę opłukania pędzelków. ;)
5. Ozdoby do paznokci. Nie mam cierpliwości do tworzenia wzorków. Szczytem moich możliwości jest frencz, więc zakup takich "cudów" nie miałby w moim wypadku żadnego sensu. ;)
Ponieważ na TAG odpowiadam po tym jak większość z Was już to zrobiła, wywołuję do niego każdego, kto chciałby być wywołany! ;)
Zdjęć nie ma, bo opisywanych produktów nie posiadam, a nie chcę "zabierać" z Googla. ;)
ja z kolei namaluje Ci ropuche na małym paznokietku ale frencha w zyciu nie zrobilam bez szablonu:)
OdpowiedzUsuńhe he, a ja nie namaluje ani ropuchy ani paska:D
UsuńZ samoopalaczami się zgodzę. :D
OdpowiedzUsuńI z drogimi kosmetykami. ;)
Szkoda kaski. ;))
Drogie lakiery gińcie!
OdpowiedzUsuńw kilku kwestiach się zgadzamy:)
OdpowiedzUsuńZgadzam się szczególnie co do lakierów, mimo że u mnnie należą do tych kupowanych najczęściej:)
OdpowiedzUsuńzgadzam się z kolorówką, np. inglot jest dla mnie świetny:)
OdpowiedzUsuńoj zgadzam sie!! :)
OdpowiedzUsuńpo serii postów na blogach wszyscy producenci powinni obniżyć ceny lakierów :D popyt na nie wzrósłby o 200% ;)
OdpowiedzUsuńZgadzam się ze wszystkim i czuję się wywołana ;D
OdpowiedzUsuńzgadzam się, zgadzam, zdecydowanie zgadzam :)
OdpowiedzUsuńhttp://perfectstyleandshopping.blogspot.com/
Heh, super, z chęcią zrobilabym taki tag :), dam znać jak go ukończę, Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń