Dziś ciąg dalszy prezentacji kosmetyczki wyjazdowej. :) Mam nadzieję, że Was nie znudzę - osobiście bardzo lubię czytać takie posty.
Pielęgnacja jest na wakacjach o wiele ważniejsza, niż kolorówka, dlatego postanowiłam zabrać ze sobą sprawdzone i ulubione produkty. :)
Kremy: na dzień z Bielendy [recenzja] i na noc z Lirene [recenzja]. Oprócz tego sprawdzony micel Biodermy [recenzja].
Mycie twarzy: żel z Biodermy [recenzja] i gąbeczka Konjac.
Pielęgnacja ciała, czyli mój ulubiony żel Original Source i balsam do ciała The Body Shop [recenzja].
Włosy pielęgnowałam przy pomocy szamponu Babydream, odżywki Head&Shoulders [recenzja]...
...oleju do włosów Vatika firmy Dabur, oraz serum Pantene Pro-V Nature Fusion [recenzja].
Oprócz tego balsamy do opalania. Ponieważ cerę mam bardzo jasną zdecydowałam się na wysokie filtry. ;)
To by było na tyle. A jak to wygląda o Was? Przywiązujecie większą wagę do pielęgnacji, czy do kolorówki kiedy znajdujecie się poza domem? :)
Lubię micel z Biodermy :} tej gąbeczki wciąż nie ma w moim Rossmannie...
OdpowiedzUsuńvatike uwielbiam, cala reszte chcialabym miec ;D
OdpowiedzUsuńJak wyjeźdzam to stawiam na pielegnacje, bo wtedy rzadko chce mi się malowac ;)
OdpowiedzUsuńNie ma ci się malować na wakacjach. : D
OdpowiedzUsuńTam się jeździ odpoczywać i opalać. ^^
I zwiedzać też, ale to przy okazji. hehe. <3
a ja kolorówke to nawet na wakacje i mega upał! biodermę kocham, poza tym lbuię brać miniaturowe opakowania i duuuuuużo mleczka Eucerin :)
OdpowiedzUsuńJa właśnie muszę się zaopatrzyć w wysokie filtry ;)
OdpowiedzUsuńJak na wyjazdy "zwiedzające" to bardziej pielęgnacja, a jak w odwiedziny to kolorówka :)
OdpowiedzUsuńdobry jest ten żel po opalaniu? :) przydałoby mi się takie coś po opalaniu, a ma dosyć różne opinie, sama już nie wiem kogo słuchać ;)
OdpowiedzUsuńWg mnie on nie jest do końca "po opalaniu", tylko bardziej na poparzenia słoneczne i w tej roli sprawdził się OK.
UsuńMuszę sobie sprawić taki balsam do ciała jaki posiadasz. :)
OdpowiedzUsuń