Dodaję post, który powinien się pojawić podczas mojego wyjazdu. Pokażę wam mianowicie co zazwyczaj zabieram ze sobą na wczasy. Dziś zaprezentuję kolorówkę, a jutro - pielęgnację. Co zabawne na ogół prawie nie używam kolorówki na wakacjach w "ciepłych miejscach". Ale biorę, bo czemu by nie? :)
1. Maybelline Colossal - tusz do rzęs
2. Benefit Powder Pop, paletka bronzerów i róży, w skład której wchodzą Dandelion, Dallas i Hula
3. Lily Lolo Flawless Matte - puder mineralny [recenzja]
4. Wibo - czarny eyeliner [recenzja]
5. Catrice - paletka korektorów [recenzja]
6. Catrice - podkład Infinite Matt [recenzja]
1. Paletka cieni do powiek Inglot Freedom System [recenzja szarości], [recenzja fioletów], [recenzja brązów]
2. Pixie - pędzel Flat Top [recenzja]
3. Reszta pędzli, od góry:
- do pudru z zestawu kupionego na allegro;
- do różu z zestawu kupionego na allegro;
- Hakuro nr H13 [recenzja];
- Elf, do rozcierania cieni;
- szczoteczka do czesania brwi;
- Inglot nr 80HP [recenzja];
- do nakładania cienia na brwi [recenzja].
Od lewej:
- Virtual Fruit Coctail;
- Joko Kolory Maroka Arabian Princess.
A tutaj możecie zobaczyć, co zazwyczaj noszę w wyjazdowej torebce:
1. Lily Lolo - puder mineralny
2. Ecotools Travel Kabuki
3. Składana szczotka do włosów zawierająca pomocne lusterko z zestawu podróżnego Liu Jo
4. Zatyczka na pędzel Kabuki (uzyskała osobny numer, ponieważ zdjęcia przygotowywał mój narzeczony, niespecjalnie zaznajomiony z tematem ;))
5. Pomadka Mac Morange [recenzja]
6. Chusteczki do higieny intymnej Facelle z Rossmana
To by było na tyle. :) A Wy bez czego nie możecie się obejść na wyjeździe?
Zamówiłam sobie składany pędzel EcoTools, na wyjeździe nie mogę obyć się bez Carexa lub innego środka do dezynfekcji rąk:)
OdpowiedzUsuńMój się rozkleił dosłownie na drugi dzień od kiedy go dostałam. ;/
UsuńJa na wyjeździe muszę mieć jakieś błyszczydło, tusz i korektor :)
OdpowiedzUsuńMnie w sumie też tyle by wystarczyło, ale jakoś pakując się zawsze tego nabiorę tyle. ;)
Usuńsporo tej kolorówki zabierasz, ale ja Cie rozumiem, wkońcu nigdy nie wiadomo co się przyda :)
OdpowiedzUsuńNa szczęście to, że zabieram nie znaczy, że używam. :) Na wakacjach trzeba sobie dać trochę luzu. ;)
Usuńbaardzo fajna kosmetyczka :)) ten zestawik z benefitu mnie zainteresował :)) pędzel e ecotools też wygląda ciekawie :)
OdpowiedzUsuńMam zamiar spróbować ten puder Lily Lolo ;))
OdpowiedzUsuńTen puder jest bardzo dobry, wyjątkowo go lubię. ;)
UsuńA jednak bez Maczka się nie ruszasz ;)
OdpowiedzUsuńWakacje bez Maczka to nie wakacje. :)
UsuńHeh zazwyczaj również zabieram podobną ilość rzeczy :D
OdpowiedzUsuńsporo tego ;D
OdpowiedzUsuń