Przez prawie 3 lata żyłam w błogiej niewiedzy, że w jednym z centrów handlowych w moim mieście znajduje się The Body Shop. Kiedy tylko przestąpiłam jego próg - przepadłam. :) Na szczęście trafiłam na kilka promocji, m.in. właśnie żeli pod prysznic. Pierwszy kosztował 19 zł, drugi 29 zł, trzeci 39 zł itd. Wzięłam więc dwa.
Buteleczki, w których zamknięte są żele są, w mojej opinii, bardzo estetyczne i wygodne. Są pękate i zamykane na zatrzask (swoją drogą bardzo mocny). Zawierają 250 ml kosmetyku.
Co o produkcie pisze producent?
Kochamy pracować z tym, co daje nam natura - to dlatego uwielbiamy moringę. Nie tylko kwiaty mające niebiański zapach, ale każdą część tego "cudownego drzewa", posiadającą korzystne właściwości. My używamy nawilżającego ekstraktu z jadalnych liści w tym żelu pod prysznic.
Kosmetyk ma piękny zapach. Jest kwiatowy, ale nie jest to zapach samego pąka, lecz również liści i ziemi pod nim. Myślę, że rozumiecie o co mi chodzi - w ten sposób pachną konwalie w ogródku. Nuta zapachowa jest oczywiście inna, ale przywodzi na myśl podobną świeżość, tak że czuję się jakbym wąchała krzew w środku lata.
Konsystencja jest bardzo gęsta, mocno przylega do skóry. Nie jest to jeden z tych żeli, których połowa zleci nam z mokrej ręki zanim chociażby zdążymy go zbliżyć do ciała. Rewelacyjnie się rozprowadza otulając skórę jak delikatny kawałek płótna. Bardzo dobrze zmywa wszelkie zanieczyszczenia i dosyć dobrze (jak na żel pod prysznic) nawilża. Po jego użyciu skóra jest miękka i gładka - gotowa przyjąć kolejną porcję nawilżenia w postaci balsamu, masła, czy mleczka.
Podsumowując: zdecydowanie polecam ten kosmetyk. Podczas gdy jego zapach będzie pielęgnował nasze zmysły, sama formuła zajmie się naszym ciałem. Uwielbiam kąpiele z tym żelem. :)
Chciałam taki mieć, tylko różowy :)
OdpowiedzUsuńCzemu u mnie nie ma The Body Shop :( z chęcią kilka kosmetyków bym przetestowała.
OdpowiedzUsuńA jak jak zwykle nie mam dostepu do TBS a z checia bym wypróbowała
OdpowiedzUsuńja tez bardzo lubie zele TBS, aktualnie mam maslo karite i na jesien jest sliczne!
OdpowiedzUsuń