Chciałam napisać Wam dzisiaj o czymś innym, nawet już przygotowałam zdjęcia, kiedy podczas szybkiego wyjścia na zakupy udało mi się kupić coś, na co polowałam już od kilku tygodni. Upragnioną limitkę Essence Circus Circus. Kupiłam kilka rzeczy (mniej niż bym chciała ;)), bo w grudniu jak zwykle ciężko. ;)
Zdecydowałam się na złoty cień w kremie, grafitowy eyeliner z brokatem i wodę toaletową - ze względu na przepiękną buteleczkę.
Wodę dostajemy w pięknym, bardzo porządnie wykonanym tekturowym pudełeczku, który u mnie na pewno znajdzie jakieś zastosowanie. :) Buteleczka jest zakręcana na zwykły korek, który należy zastąpić pompką z tym cudownym przyciskiem.
Całość wygląda tak. Dla mnie cudo - pięknie prezentuje się na toaletce.
Pozostałe kosmetyki również mają piękne opakowania, jednak nie robią na mnie aż takiego wrażenia. ;) Złoty cień wzięłam, ponieważ zorientowałam się, że w swoich (dosyć sporych) zbiorach takiego nie posiadam. Eyeliner "wpadł", ponieważ ich chyba nigdy nie ma się zbyt dużo. ;)
Pierwsze wrażenia? Bardzo, żałuję, że nie wzięłam pozostałych cieni. Jak widzicie rozprowadzają się bardzo równo, mają jednolitą konsystencję i dosyć dobrą pigmentację. Złotego eyelinera żal mi mniej, ponieważ uważam, że to nieco zbyt jasny kolor do robienia kresek. Jednakże, gdybym dysponowała większą kwotą pieniędzy na pewno wzięłabym oba.
A Wam jak przypadła do gustu ta limitowana edycja Essence?
Łał, też bym chciała tą limitkę :))
OdpowiedzUsuńFajne zakupy :) U mnie niestety limitowanki brak :(
OdpowiedzUsuńU mnie się jeszcze nie pojawiła, a mam chrapkę na wodę
OdpowiedzUsuńu mnie nie ma limitki :( ale chętnie się skuszę na wodę dla samej buteleczki :D jak ona w ogóle pachnie?;p
OdpowiedzUsuńButeleczka perfum jest genialna :) Widziałam z takimi psikaczami w Douglasie i H&M i koniecznie musze kupić ;)
OdpowiedzUsuńzakochałam się w wodzie! byłam wczoraj u mnie w naturze i limitki nie było :(
OdpowiedzUsuńdżoana -> ta limitka jest dostępna w Douglasie ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna ta limitka.
OdpowiedzUsuńNie mam zbyt dobrego dostępu do tego typu sklepów i muszę się obejść sakiem : (
u mnie nie ma limitki ani z Douglasie ani w Naturze, a w naturze stoi samotny tester z Vapir's love :D:D:D oczekuję na ten złoty cień :)
OdpowiedzUsuńnie mam możliwości kupować kosmetyków tej firmy u siebie w Opolu ponieważ jeszcze na nią ni trafiłam w ani jednym sklepie. Ale za to w internecie jest tych produktów dużo tak więc liczę na recenzje które pomogą podjąć mi decyzje zakupu.
OdpowiedzUsuńCień jest prześliczny! :)
OdpowiedzUsuńcień złoty jest śliczny.
OdpowiedzUsuńZazdroszczę zakupów :)
OdpowiedzUsuńu mnie jej nie widziałam a szkoda :/ ja szukam fajnego kolorowego eyelinera.
OdpowiedzUsuńmam wode i cień, jestem mega zadowolona, a buteleczka to już w ogóle:)
OdpowiedzUsuńCóż, we wsi Warszawa;) jeszcze tej kolekcji nie znalazłam, a bardzo chciałabym dorwac tę wodę.
OdpowiedzUsuńSzczęściara:D Ajajaj może mi też sie uda dorwać Circusa:D
OdpowiedzUsuńWoda wygląda bosko, ta buteleczka! No i cień złoty też strasznie mi się podoba na twoim zdjęciu, na oku tez pewnie wygląda super :)
obeszłam 3 Natury i albo jeszcze nie było dostawy, albo prawie wszystko wykupione :O
OdpowiedzUsuńMam złoty cień i eyeliner z tej limitki :) Super kosmetyki.
OdpowiedzUsuńooooooooo jakie pięękne opakowania!! <3
OdpowiedzUsuńmnie wyjątkowo ta kolekcja niczym nie skusiła, zastanawiam się jedynie nad miedzianym (?) cieniem, ale nie jestem jeszcze przekonana... ;)
OdpowiedzUsuńta buteleczka jest piękna, uwielbiam tego typu aplikatorki, chociaż niestety nie nadają się do torebki... nie wiem, jak pachnie CC, ale wolę nie wiedzieć, jeszcze mi się spodoba i później będę żałować, że to limitowanka :P
Lubię kremowe cienie Essence, ale ten złoty z tej limitki jest dla mnie za żółty :)
OdpowiedzUsuń