sobota, 29 października 2011

Miss Sporty: Perfect Color Lipstick - nr 36 Kiss Me


Pomadki uwielbiam zawsze, wszędzie i w każdej ilości. Dziś kilka słów o dobrej pomadce z niższej półki cenowej.


Ja w ogóle bardzo lubię te tańsze firmy z Rossmana. Od kiedy odkryłam drogerię Natura trochę się zaniedbałam w kwestii ich kosmetyków, ale faktem jest, że tej pomadki używam już od dłuższego czasu i bardzo ją lubię. Opakowanie jest granatowe i bardzo proste. Podoba mi się, ponieważ jest dosyć solidne - zatrzask działa dobrze, nie ma zatem obawy, że szminka otworzy nam się w torebce (w przeciwieństwie do, skądinąd rewelacyjnych, pomadek Sensique).


Recenzowany przeze mnie kolor to nr 36 - Kiss me. Jest to dosyć chłodny, raczej naturalny, lekko połyskujący róż. Idealny kolor na dzień - na uczelnię, do pracy - generalnie w sytuacji gdy nie chcemy, by nasz makijaż rzucał się w oczy. ;) Cena: 5,90 zł.


Szminka ma lekką, kremową konsystencję. Jej wykończenie nie jest ani półprzezroczyste, ani w pełni kryjące - nadaje dosyć zdecydowany kolor, ale przy odcieniu, który posiadam - bardzo naturalny. Doskonale rozprowadza się po ustach. Nie ma najmniejszych problemów, by pomalować się nią bez użycia pędzelka, a co za tym idzie, dokonywanie poprawek w ciągu dnia również nie będzie kłopotliwe.
Szminka nie podkreśla suchych skórek, ani nie wysusza ust. Nie zauważyłam działania pielęgnującego.
Zapach jest delikatny, odrobinę w stronę wanilii, generalnie słabo wyczuwalny, ale przyjemny.
Trwałość - zwłaszcza za tę cenę - zadowalająca. Niespecjalnie lubię podawać jakieś sztywne ilości godzinowe, ponieważ na każdym zapewne wypada to inaczej - ja na przykład palę, do tego dosyć często oblizuję usta, dlatego trwałość u mnie jest dosyć mała. Schodzi równomiernie z całych ust.
Spójrzcie jak prezentuje się na ustach:




Podsumowując: jestem na tak. Aż sama się dziwię, że mam tylko jedną szminkę z tej serii. Chyba w najbliższym czasie to zmienię. ;)

12 komentarzy:

  1. Na pewno kupię. Tylko dziwie sie że mówisz że to naturalny kolor, jak dla mnie wygląda na mocny ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Na zdjęciach rzeczywiście wygląda dosyć mocno. ;) Na żywo jest nieco bledszy. Poza tym ten kolor jest dosyć zbliżony tonacją do mojego naturalnego koloru ust, tak jakby go pogłębia. ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pięknie prezentuje się na ustach :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam niemal identyczny odcień z maybelline i bardzo lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękny kolorek : kiedyś musze sie odważyć na jakiś mocniejszy :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękny kolor,muszę rzucić na nie okiem!

    OdpowiedzUsuń
  7. Cudny kolor, ale mnie jakoś odrzuca zapach tej szminki, sama nie wiem czemu, bo wszyscy go chwalą

    OdpowiedzUsuń
  8. ja nigdy nie miałam szminki z ms, lubuję się w tych z rimmela :) ostatnio kupiłam kolejne dwa kolory, więcej na blogu :) buźka

    OdpowiedzUsuń
  9. śliczny, soczysty kolor! :)
    p.s. zapraszam na rozdanie kosmetyków Under Twenty

    OdpowiedzUsuń
  10. Super kolor:) i az zaluje, ze nie przepadam za szminkami;)))

    OdpowiedzUsuń
  11. Hej!!! Jestem tu nowa ale powiem ci że twój blog mnie oszołomił !!!! Jest świetny <3 A kolor tej szminki jest piękny !!! <3

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...