TAG: Nasze ulubione seriale ;)

Dziś trafił do mnie tak od Kolorowy Pieprz.

Ucieszyłam się niezmiernie, kiedy zobaczyłam, że dotyczy seriali. ;) Co jak co, ale seriale szczerze uwielbiam. ;)

Na początek kilka zasad: 

1. Zamieszczamy "baner reklamowy" TAGu.

2. Informujemy kto zaprosił nas do zabawy.

3. Zapraszamy do zabawy 5 kolejnych osób.

4. Wymieniamy kilka ulubionych seriali wraz z krótką notką o nich.

The Office - Biuro

Uwielbiam go za niesamowity realizm. Choć niektóre sytuacje są zbyt absurdalne, by mogły być prawdziwe, to aktorzy są tak swobodni i przekonywujący, że mogłabym uwierzyć im we wszystko. Oprócz tego rodzinna atmosfera i chemia między bohaterami, sprawiają, że jest to mój ulubiony serial.

Ulubiona postać: (wybór trudny, ale chyba) Dwight Schrute.

I moja ulubiona postać:

Pozostałe seriale podaję w kolejności przypadkowej.

Brzydula 

Wiem, że serial nie jest już na antenie, a wręcz można powiedzieć, że jego popularność przeminęła, lecz ciągle towarzyszy mi we wszystkich codziennych czynnościach. Kiedy sprzątam, maluję się, czy gotuję, słucham go, a ponieważ znam go prawie na pamięć, stanowi idealne "źródło hałasu". Lubię bohaterów w nim występujących, zabawne dialogi i nieskomplikowaną fabułę.

Ulubione postaci: Pshemko i Violetta.

I ulubieńcy:

Różowe Lata 70

 W klimat tego serialu trzeba się wczuć - z początku niespecjalnie mi się spodobał, ale później pochłonęłam wszystkie 8 sezonów w rekordowym czasie. W tym serialu nie da się wybrać ulubionej postaci, ponieważ każda jest doskonale pomyślana i kompletnie różna od pozostałych. Do tego zabawne gagi sprawiają, że serial jest idealną rozrywką po ciężkim dniu.

Ulubiona postać: Michael Kelso.

Scrubs - Hoży Doktorzy

 W zasadzie mogłabym skopiować opis Różowych Lat 70, z tym że ten serial pokochałam od razu. Brak mi w nim jedynie żeńskiej postaci, która śmieszyłaby mnie tak bardzo jak dowolny męski bohater (pomijając głównego - JD). Ulubiona postać: Chris Turk. ;)

Świat według Bundych

 Pamiętam, że ten serial leciał praktycznie zawsze, gdy byłam mała i przez całe lata uważałam go za kompletnie głupi. Zmieniło się to jakieś 2 lata temu, kiedy zdecydowaliśmy się obejrzeć go w całości (bo mnie namówił). Co odróżnia ten serial od pozostałych, to fakt, że nie posiada ciągłości fabuły, a nastawiony jest głównie na to, by śmieszyć (czasem do łez). Nic tak nie poprawia mi humoru, jak słuchanie wiecznie przegadujących się Ala i Peggy.

Ulubione postaci: Al i Peggy.

Do TAGa zapraszam:

Kleopatre

Lady in Purplee

Basię

Idalię

Zoilę
Zwykłądziewczynę