czwartek, 23 sierpnia 2012

Subiektywny ranking róży

Dziś nastał ciężki dzień dla mojej kosmtykoholicznej natury. Dlaczego zapytacie? Uświadomiłam sobie, że przekroczyła ona granice zdrowego rozsądku. Powodem tej konstatacji jest fakt, iż przeglądając tagi, któe widzicie po prawej stronie, zauważyłam, że przez zaledwie rok dodałam 12 (słownie: dwanaście!) notatek oznaczonych jako "róż". Ile róży rocznie zużywa przeciętny człowiek? Maksymalnie pół opakowania. Ile mam ja. Co najmniej dziesięć.
Stwierdziłam zatem, że wprowadzam nową kategorię. Będą to rankingi posiadanych przeze mnie kosmetyków w danej kategorii. Wam przyda się, żeby wiedzieć czego szukać, a mnie pozwoli zobaczyć jak bardzo jestem szalona.
W dzisiejszej odsłonie: róże. Pod każdym z nich ocena składająca się z 4 kryteriów w skali dziesięciostopniowej. Sympatia oznacza oczywiście moją osobistą sympatię do danego kosmetyku. Wiecie jak to jest, kiedy po prostu lubicie jakiś produkt, mimo że macie kilka lepszych. :)

1. MAC - FLEUR POWER


Kolor: 10
Łatwość/szybkość/wygoda nakładania: 10
Jakość: 10
Sympatia: 10
Razem: 40/40
Pal licho bezstronność, to mój ulubiony róż. ;)


2. ESSENCE - MARBLE MANIA 


Kolor: 9
Łatwość/szybkość/wygoda nakładania: 10
Jakość: 7
Sympatia: 9
Razem: 35/40


3. BENEFIT - THRRROB


Kolor: 7
Łatwość/szybkość/wygoda nakładania: 9
Jakość: 10
Sympatia: 8
Razem: 34/40


4. BENEFIT - DANDELION

Kolor: 7
Łatwość/szybkość/wygoda nakładania: 9
Jakość: 10
Sympatia: 7
Razem: 33/40


5. CATRICE - REVOLTAIRE


Kolor: 8
Łatwość/szybkość/wygoda nakładania: 8
Jakość: 7
Sympatia: 9
Razem: 32/40


6. THEBALM - HOT (BIG) MAMA!

Kolor: 7
Łatwość/szybkość/wygoda nakładania: 7
Jakość: 9
Sympatia: 7
Razem: 30/40


7. EVERYDAY MINERALS - A NEW SHOES


Kolor: 9
Łatwość/szybkość/wygoda nakładania: 4
Jakość: 10
Sympatia: 4
Razem: 27/40


8. ESSENCE - VAMPIRE'S LOVE

Kolor: 6
Łatwość/szybkość/wygoda nakładania: 5
Jakość: 6
Sympatia: 6
Razem: 23/40


9. ESSENCE - SOUFFLE TOUCH BLUSH


Kolor: 6
Łatwość/szybkość/wygoda nakładania: 5
Jakość: 6
Sympatia: 4
Razem: 21/40


32 komentarze:

  1. Kuszą mnie Benefitowe i Macowe cuda <3 Ja na razie mam róży 5, ale to nie znaczy, że jestem zaspokojona ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja miałam taki moment, że uznałam, że ja właściwie nie mam róży. Wtedy zaczęłam kupować jak szalona i widzimy do czego mnie to doprowadziło. ;P

      Usuń
  2. Ja mam jeden róż, mam rumieńce z natury - od ciepła, zimna, wiatru, chyba dlatego tak za nimi nie przepadam.

    OdpowiedzUsuń
  3. bardzo fajny post, czekam na rankingi innych kosmetyków :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno się pojawią. :) Cieszę się, że się podoba. :)

      Usuń
  4. ja właśnie róże z EM sobie chwalę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też go lubię, nawet dosyć długo go używałam, po prostu inne lubię bardziej. :)

      Usuń
  5. Moja kolekcja róży niebezpiecznie się powiększa a wszystko przez blogi;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przez blogi i przez limitowane edycje. :) A pomyśleć, że jeszcze półtorej roku temu zastanawiałam się na co komu tyle kosmetyków. :P

      Usuń
  6. Nie miałam jeszcze różu z Maca, a zapowiada się naprawdę świetnie, kosmetyki tej firmy kuszą mnie wyjątkowo mocno :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Sporo tego ^^ Fajny pomysł na zestawienie ich wszystkich razem. Na pewno będzie mi to pomocne w przyszłym wyborze różu ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Byłoby super. :) Taki właśnie cel przyświecał mi podczas tworzenia tej ntki. :)

      Usuń
  8. Masz piękną kolekcję róży :) Ja natomiast uwielbiam MAC Well Dressed i Physician Formula. Oba morduję na zmianę ;)Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie znam, pomacam jak będę w salonie. :) Albo może lepiej nie, bo pewnie znów skończy się to zakupami. :P

      Usuń
  9. A ja nie mam ani jednego różu, szczerze nigdy nie widziałam się w różu i dlatego używałam jedynie bronzera z inglota. Ostatnio coraz częściej się jednak zastanawiam nad tym, aczkolwiek nie mam pojęcia jak używać różu i czy w ogóle mi pasuję, ale Twoja kolekcja jest olśniewająca.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja z kolei nie przepadam za bronzerami... mam w zasadzie tylko te dwa, które widać powyżej (w zestawie z Dandelionem) i jeden z limitowanki Esssence ale i tak ich nie używam. :)

      Usuń
  10. mnie najbardziej ciekawi uzywanie wampira :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie ciekawiło, ale nie chce mi się z nim "bawić" i oddałam mamie. :) Zbyt dużo dla mnie zachodu. :)

      Usuń
  11. 1,3,4,5 - moje typy kolorystyczne. Sporo ich masz musze przyznać :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie 3, 4 i 5 są odrobinę zbyt jasne. Tzn, bardzo je lubię, ale na codzień zdecydowanie wolę Maczka, albo - kiedy go zapomnę - Marble Manię. :)

      Usuń
  12. Fajna sprawa z tymi rankingami. Ja mam "aż" 2 róże a i tak martwię się że ich nie zużyję

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też się martwię, dlatego uszczęśliwiam swoimi wszystkich znajomych. :D

      Usuń
  13. hehe widzę, ze MAC wygrywa a konkurencję ma sporą bo i benefit... no to nieźle...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Benefit jest świetny, ale konsystencja i kolor Maca bardziej mi odpowiada. :) Marzy mi się jeszcze Benefitowa Coralista i Georgia, ale na pewno się nie zdecyduję, bo to szaleństwo. :)

      Usuń
  14. Wlaśnie muszę jakiś róż kupić, bo ostatnio mi się skruszył z opakowania :( Szkoda, że nie masz żadnego różu z Inglota ocenionego, bo podobno są bardzo dobre, a chętnie bym coś o nim poczytała.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie miałam nigdy różu z Inglota, mimo że bardzo lubię tę firmę. :) Może za 10 lat, jak zużyję powyższe. :)

      Usuń
  15. Jak się coś lubi to tego nigdy nie jest za dużo według mnie ;) Ja mam tak z cieniami :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hah, racja. :) Moja kolekcja cieni też rozrosła się niebezpiecznie, ale do Ciebie jeszcze mi baaaardzo daleko. :)

      Usuń
  16. Ależ kolekcja! Mac pięknie się prezentuje! :>

    OdpowiedzUsuń
  17. ja marze o rozu z benefitu :):)

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...