wtorek, 27 listopada 2012

Odpowiedzi na Wasze pytania, cz. III - Włosy


Dziś bardzo krótka notka z odpowiedziami na Wasze pytania. Dzisiejsza odsłona dotyczy włosów. W tym temacie pytań było zaledwie kilka i nawet zastanawiałam się, czy nie połączyć tej kategorii z inną, ale ostatecznie stwierdziłam, że opublikowane osobno sprawią, że całość będzie bardziej przejrzysta. :)
Następna notka z odpowiedziami będzie za to baaardzo długa, chyba że zdecyduję się ją podzielić na dwie. :) Muszę się jeszcze zastanowić.
A teraz do rzeczy:


Kiedyś spacerując ulicami mojego miasta spotkałam dziewczynę o pięknych rudych włosach. Od zawsze o takich marzyłam, jednak los obdarował mnie włosami koloru złota a nie miedzi. Zachwycona włosami pięknej istoty zapytałam czy to jej naturalny kolor. Niestety odpowiedziała, że jej naturalnym kolorem włosów jest mysi blond. Jednak mój zachwyt nie minął. Od zawsze zachwycałam się ognistym kolorem włosów. Czy na Twoich włosach widnieje dar natury w kolorze ognistych płomieni? 
To jedno z najbardziej poetyckich pytań. :) Moje włosy są naturalnie w kolorze ciemnego blondu. Im więcej przebywają na słońcu, tym jaśniejsze się stają. 

Czy Twoje czerwone włosy zawsze chciały być czerwone?
Po raz pierwszy pofarbowałam je zaraz po mojej osiemnastce i chociaż szukałam czerwonej farby, efekt okazał się być nieco inny, więc przez jakieś dwa lata chodziłam w dosyć ciemnych włosach. Tym niemniej rudy marzył mi się od zawsze.

Jak Twoje czerwone włosy przeżyły naczerwienienie ich?
W sumie bez problemu. Jak już pisałam przed rudościami miałam ciemne włosy, do posiadanej dziś czerwieni dochodziłam przez prawie rok. Dzięki temu, że ich nie odbarwiłam prawie zupełnie się nie zniszczyły.


Jak udaje Ci się zachować włosy w tak dobrej kondycji mimo regularnego farbowania?
Po pierwsze moje farbowanie nie jest wcale takie regularne. ;) Ponieważ nie chcę farbować się sama, a mój fryzjer znajduje się nie w Katowicach, gdzie przebywam na stałe, ale w Pszczynie skąd pochodzę, zdarza się, że farbę nakładam nawet co dwa-trzy miesiące. 
A wracając do pytania: myślę, że największy wpływ na dobrą kondycję moich włosów mimo farbowania ma właśnie fakt, że koloryzuje je wyłącznie u fryzjera. Ponadto nigdy nie miałam radykalnej zmiany koloru, ani zbyt wielu zabiegów w krótkim czasie. 
Oprócz tego robię co mogę w domu: nawilżam, olejuję, nie torturuję włosów wysokimi temperaturami, ani nadmiarem składników. Po każdym farbowaniu nakładam na włosy jedną ampułkę pokazywanego tutaj specyfiku na wypadanie włosów.

Jak Ci się udaje uzyskać taki ładny odcień włosów?
Powtórzę się po raz kolejny: to zasługa farbowania u fryzjera. Czerwony to, w mojej opinii, trudny kolor: wystarczy zostawić farbę o 5 minut zbyt długo i już zamiast czerwieni mamy ciemny kasztan. Moja fryzjerka zapisuje wszystkie informacje dotyczące koloru, szybkości jego wypłukiwania się itd, więc wpadki ograniczone są do minimum.

Kiedy miałaś najdłuższe włosy i dokąd sięgały?
Myślę, że najdłuższe włosy posiadam właśnie teraz. Sięgają mniej więcej do pasa. Podobna długość gościła na mojej głowie jeszcze dwa razy: przed komunią i w liceum (wtedy jednakże kolor nie był tak spektakularny). Ale nie mogę powiedzieć, bym przez większą część życia nosiła długie włosy... w zasadzie miałam już chyba wszystkie możliwe fryzury. :)


Ponieważ najwięcej z pytań, które otrzymuję drogą mailową dotyczy właśnie włosów, zapraszam tych, którzy nie brali udziału w konkursie, a chcieliby się jeszcze czegoś dowiedzieć, do wpisywania się pod tą notką. Postaram się na bieżąco ją uzupełniać. 

Pozdrawiam, 


8 komentarzy:

  1. Jezus Maria, jakie włosy! <33

    OdpowiedzUsuń
  2. Czerwienie niestety szybko się wypłukują. Też kocham czerwienie na głowie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Długość jest imponująca no i super, że masz je ścięte w taki sposób - dzięki temu Cię nie "przytłaczają" a tak czasami bywa - włosy długie ale aż nie pasują :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Hej :) Świetny blog! Masz piękne włosy! Ja też parę razy miałam rudy/czerwień na głowie, ale teraz wracam do ciemniejszych kolorów :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wooooow. Są przepiękne;) Kurde, musimy się kiedyś spotkać i skorzystać z tego, że mieszkamy w tym samym mieście;) Zobaczę je na żywo;D

    OdpowiedzUsuń
  6. No długaśne masz teraz te włoski :P

    OdpowiedzUsuń
  7. Też chce takie długie włosy ! ;D

    OdpowiedzUsuń
  8. ale ty masz cudne dlugie wlosy :D

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...