Dzisiejszy dzień pokazał po raz kolejny, że jednak nie można mnie puścić samej na zakupy. I na nic się zdały miesiące oszczędzania, po przekroczeniu progu Natury jakbym o tym zapomniała. Kupiłam kilka rzeczy:
Wzięłam:
- bazę Kobo - już od dawna się na nią czaiłam, jestem strasznie jej ciekawa,
- szary pigment Kobo,
- paletkę korektorów Catrice,
- słynny pędzelek-kulkę Essence,
- maskarę My Secret Extra Lash,
- pomadkę Sensique Volume&Shine nr 300 (recenzja tutaj),
- oraz 2 moje ukochane maseczki Dermiki (recenzja tutaj).
Chciałam Was prosić, żebyście napisały w komentarzach, recenzję którego kosmetyku chciałybyście zobaczyć w pierwszej kolejności. Postaram się dostosować do Waszych próśb.
Ponadto chciałabym zaprosić wszystkich do odwiedzenia mojego bloga wieczorem, ponieważ przygotowuję dla was niespodziankę. :)
Bazę Kobo najpierw. ;) Ile za nią dawałaś?
OdpowiedzUsuńkosmetyki-essal.blogspot.com
najpierw korektory :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńślepa kura jestem nie widziałam recenzji maseczek ;d
OdpowiedzUsuńbaze !!!
Ja posiadam bazę KOBO i niestety wogólę się nie sprawdziła jako baza u mnie. jeśli jesteś ciekawa tutaj napisałam jej recenzję;)----> http://kraina-czarow-arianny.blogspot.com/2011/06/krotka-recenzja-bazy-kobo.html
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Ja poproszę o recenzję korektora, bo właśnie planuję zakup jakiegos :)
OdpowiedzUsuńnajpierw korektory :) jestem bardzo ciekawa :)
OdpowiedzUsuńja akurat dziś też stałam się posiadaczką słynnej kuleczki z essence :)
OdpowiedzUsuńja jestem ciekawa kosmetyków Kobo :)
OdpowiedzUsuńJa poproszę o recenzję i cenę bazy Kobo :)
OdpowiedzUsuńSzary pigment Kobo poproszę :)
OdpowiedzUsuńja też nie umiem wyjść z pustymi rękoma :)
OdpowiedzUsuń