Przyszła pora na kolejną ścianę wstydu. W założeniu mają one stanowić rankingi kosmetyków, których posiadam po prostu dużo: mi wyjdzie to na dobre, bo zawstydzę się tym, jak dużą ilość kosmetyków posiadam, Wam może trochę ułatwi to wybór produktów z danej kategorii. Trochę się zdziwiłam, bo kiedy czasem dla zabawy robię na rękach swatche moich kredek, kreski kończą się za łokciami, a okazało się, że na blogu zrecenzowałam jedynie dziewięć. Nie przeszkodziło mi to jednak w zrobieniu rankingu.
Chciałabym jeszcze zaznaczyć, że ranking jest w 100% subiektywny. Przykładowo żadna z kredek nie otrzymała u mnie maksymalnej liczby punktów w kategorii jakość, bo nigdy nie byłam całkowicie z trwałości takowej.
1. Benefit High Brow
Kolor: 10
Łatwość/szybkość/wygoda nakładania: 10
Jakość: 9
Cena: 6
Sympatia: 10
Razem: 45/50 pkt
2. Sensique Trendy Colour
Kolor: 10
Łatwość/szybkość/wygoda nakładania: 9
Jakość: 5
Cena: 10
Sympatia: 8
Razem: 42/50 pkt
3. Mac Powerpoint Eye Pencil
Kolor: 10
Łatwość/szybkość/wygoda nakładania: 8
Jakość: 9
Cena: 2
Sympatia: 10
Razem: 39/50 pkt
4. Inglot - konturówka do powiek
Kolor: 10
Łatwość/szybkość/wygoda nakładania: 5
Jakość: 8
Cena: 8
Sympatia: 7 (nie lubię kredek automatycznych, ale to prezent ;).
Razem: 38/50 pkt
5. Urban Decay - Green Godess
Kolor: 10
Łatwość/szybkość/wygoda nakładania: 5
Jakość: 8
Cena: 6
Sympatia: 7
Razem: 36/50 pkt
6. Sisley Phyto Kohl
Kolor: 10
Łatwość/szybkość/wygoda nakładania: 6
Jakość: 9
Cena: 1
Sympatia: 9
Razem: 35/50 pkt
7. Essence Metallics
Kolor: 8
Łatwość/szybkość/wygoda nakładania: 4
Jakość: 4
Cena: 10
Sympatia: 5
Razem: 31/50 pkt
8. Chanel Intense Eye Pencil
Kolor: 8
Łatwość/szybkość/wygoda nakładania: 6
Jakość: 9
Cena: 1
Sympatia: 5
Razem: 29/50 pkt
9. Essence Kajal Pencil
Kolor: 10
Łatwość/szybkość/wygoda nakładania: 8
Jakość: 0 (uczula mnie, więc nie mogę dać więcej)
Cena: 10
Sympatia: 0 (jak przy jakości: nie mogę lubić czegoś, co mnie uczula)
Razem: 28/50 pkt
Poprzednie części:
przepadam za kredkami z gąbeczką. W avonie jest nawet fajna :)
OdpowiedzUsuńMetaliczna z Essence przypadła mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńJa na początku dużo jej uzywalam, ale od jakiegoś czasu nie używam w ogóle :)
Usuńciekawa ta konturówka do powiek z Inglota :)
OdpowiedzUsuńFajna, bo czerń rzeczywiście czarną. :)
Usuńzadnej kredki nie miałam z tych co wymianiasz...u mnie w kredkach to króluje czerń
OdpowiedzUsuńAle kolekcja!
OdpowiedzUsuńJa też nie mam kredek, bo maluję kreski cieniami, a ich mam... od groma ;-)
Ją też tak wolę, ale czasem nie mogę się powstrzymać przed zakupem. :)
UsuńMam identyczną kredkę z Essence (turkusową) i mnie nie uczula, więc jestem z niej bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńJą jestem zadowolona ze wszystkich właściwości poza ta jedną właśnie. :)
UsuńZ gąbeczką bardzo wygodne. Tez takie lubie
OdpowiedzUsuńJą raczej używam kredek do kresek (jeśli w ogóle), więc i gabeczki mi nie potrzebne. :)
Usuńtą benefitu bym chciała, na dzień dzisiejszy najlepsza według mnie okazała się Avon super Schok :)
OdpowiedzUsuńRównież mam tę konturówkę z Inglota. Generalnie nie przepadam za taką wersją kredek, ale dzięki tej przekonałam się do automatycznych konturówek. Dotychczas trafiałam na bardzo słabo napigmentowane kredki. Ta nie jest najgorsza. Widać wykonaną kreskę.
OdpowiedzUsuńja nie cierpię kredek, nie umiem ich porządnie ostrzyć xd może kiedyś... ta z Essence wygląda ładnie, ale niestety Metallics to dość stara limitka, więc nic z tego :c
OdpowiedzUsuńmnie kuszą te kredki z golden rose... emily chyba się nazywają.
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię z Avonu;)
OdpowiedzUsuń